Back To Top
Rola rodzica w procesie tutoringu, który odbywa się w przestrzeni szkolnej i dotyczy wieku wczesnoszkolnego oraz okresu dojrzewania, jest niezmiernie ważna. Im bardziej młodszy uczeń tym tutoring przybiera bardziej formę rodzinną. Im bardziej uczeń jest starszy, tym tutoring przebiega bardziej w stronę rozwoju osobistego ucznia a atrybut wolności i niezależności, nabiera coraz większego znaczenia.
Ustalane z uczniem cele muszą korespondować z tym, co ma miejsce w domu. Oczekiwania co do ucznia w procesie tutoringu nie powinny, dla jego komfortu psychicznego oraz tworzenia warunków bezpiecznego rozwoju, odbiegać od tego, czego uczeń doświadcza w domu. Największy dysonans rozwojowy, który bardzo nie sprzyja rozwojowi, jest wtedy, kiedy cele, które uczeń ma postawione w procesie tutoringu, wartości i przekonania, które omawia podczas tutoriali są sprzeczne z tym, z czym uczeń spotyka się w domu. Nie dopuszczalna jest sytuacja, kiedy w domu uczeń nie tylko spotyka się z innym systemem wartości ale jest wręcz nastawiany buntowniczo do tego, co jest mu proponowane w szkole w trakcie procesu tutoringu. W tak niesprzyjających i nie stwarzających bezpieczeństwa warunkach bardzo trudno wpływać na rozwój, osiągać cele i normalnie funkcjonować.
Dlatego rola rodzica w procesie tutoringu jest bardzo ważna i jest ważną częścią składową całego rozwoju. Oczekiwania rodzica, ucznia i tutora powinny być spójne dla jego dobra w kontekście jego rozwoju. Tutor jest swoistym mediatorem pomiędzy uczniem i rodzicem uznając rodziców jako ekspertów w sprawach rozwoju swojego dziecka oraz uznając ucznia jako coraz bardziej świadomego partnera, który będąc w okresie określania swojej tożsamość, wchodzi w wiek dorosłości i poszukuje własnego ja.